07-01-2023, 10:02 PM
"Napisałem tę piosenkę w 1984 roku w jednym z łóżek w Budapeszcie. Kilka tygodni później nagrałem ją w moim studio Alcatraz w Monachium. Niedługo potem nakręciliśmy ten film z mnóstwem zabawy z wieloma kreatywnymi entuzjastami. Po 33 latach ta piosenka nadal ma swój urok. Nie zmieni świata, da tylko trochę zabawy i szczęścia. Ciesz się tym. Tibor."
Tak napisał Tibor Levay. Nie będzie zatem notki o artyście i węgierskim italo, a po prostu cieszmy się oryginałem.
https://www.youtube.com/watch?v=L8H-sfsIpUE
Tak napisał Tibor Levay. Nie będzie zatem notki o artyście i węgierskim italo, a po prostu cieszmy się oryginałem.
https://www.youtube.com/watch?v=L8H-sfsIpUE